Lęki u dzieci – skąd się biorą? Kiedy skorzystać z pomocy psychologa dziecięcego?

Lęki i fobie to normalna część dorastania. W pewnym stopniu pomagają dziecku rozwijać mechanizmy obronne i uczyć się, co jest bezpieczne, a co niebezpieczne. Jednak dla niektórych dzieci lęki stają się uporczywe i przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu. Zatem jak rozpoznać, kiedy lęki dziecka są naturalne, a kiedy wymagają interwencji terapeutycznej?

Przyczyny lęków u dzieci

Przede wszystkim ważne jest zrozumienie, że lęki wynikają z naturalnych procesów rozwojowych. W różnych fazach dzieciństwa dzieci doświadczają specyficznych lęków związanych z ich rosnącą świadomością otaczającego świata. Noworodki mogą odczuwać lęk przed głośnymi dźwiękami czy nagłymi ruchami. Niemowlęta często boją się obcych twarzy i sytuacji. Maluchy w wieku 2-3 lat często przejawiają lęk separacyjny. Starsze przedszkolaki niejednokrotnie boją się ciemności, potworów czy burzy.

Te etapowe lęki są czymś naturalnym i zwykle przemijają wraz z rozwojem dziecka. Niemniej w niektórych przypadkach lęk nie ustępuje, nasila się lub zaczyna zakłócać normalne funkcjonowanie dziecka. Kiedy zatem skonsultować się ze specjalistą?

Kiedy reagować?

Przede wszystkim zwróć uwagę na nasilenie i uciążliwość objawów lęku. Jeśli lęk paraliżuje dziecko, całkowicie je pochłania i zakłóca codzienne czynności – jak sen, naukę, zabawę – warto rozważyć pomoc psychologa dziecięcego. Podobnie, jeśli lęk prowadzi do intensywnych objawów somatycznych jak przyspieszone bicie serca, pocenie się, drżenie – pomoc specjalisty może okazać się niezbędna.

Należy też przyjrzeć się temu, co wywołuje lęk u dziecka. Jeśli jest to sytuacja, która obiektywnie nie stanowi zagrożenia, np. kręcone włosy, liczby, dźwięk odkurzacza, a strach jest bardzo nasilony i utrzymuje się pomimo logicznych wyjaśnień – może to oznaczać lęk na tle nerwicowym i wymagać terapii.

Innym ważnym sygnałem do konsultacji psychologicznej są towarzyszące objawom lęku zaburzenia zachowania, agresja, napady złości lub całkowity brak kontroli emocji. Uogólnione napięcie, bezsenność, koszmary senne także mogą wskazywać na konieczność terapii.

Nie bagatelizuj też lęków utrzymujących się dłużej niż 6 miesięcy. Przewlekłe zaburzenia lękowe mogą prowadzić do poważnych deficytów rozwojowych, problemów w nauce, zahamowań emocjonalnych i społecznych. Im wcześniej podejmie się terapię, tym większe szanse na pozbycie się destrukcyjnych wzorców lękowych.

Rodzaje terapii

Warto podkreślić, że współcześni psychologowie dziecięcy dysponują szeroką gamą skutecznych narzędzi terapeutycznych dostosowanych do wieku i możliwości dziecka. Najczęściej stosowane są metody terapii poznawczo-behawioralnej oparte na stopniowej ekspozycji na bodziec lękotwórczy i treningu zastępowania reakcji lękiem spokojem i radzeniem sobie.

Terapia lęków u dzieci często wzbogacana jest elementami bajkoterapii, muzykoterapii i terapii przez zabawę. Jej celem jest nie tylko zniwelowanie objawów, ale zbudowanie w dziecku poczucia bezpieczeństwa i pewności siebie. Terapeuci kładą przy tym nacisk na zmianę wzorców myślenia, odreagowanie emocji i nabycie konstruktywnych mechanizmów radzenia sobie w sytuacjach lękotwórczych.

Zaangażowanie rodziców w terapię jest kluczowe dla jej sukcesu. To oni poznają techniki pozwalające na kontynuowanie pracy z dzieckiem w domu. Uczą się rozpoznawać pierwsze sygnały lęku, zapobiegać ich narastaniu i modelować pożądane wzorce zachowań poprzez obserwację rodzicielską, wzmocnienia pozytywne i wspólną zabawę.

Rodzice są także włączani w proces wyjaśniania dziecku istoty lęku, oswajania go ze źródłami strachu i motywowania do pokonywania trudności. Kluczowe jest tutaj budowanie poczucia bezpieczeństwa, wzajemnego zaufania i stworzenie dziecku przestrzeni na swobodną ekspresję emocji.

Wielu lęków można byłoby uniknąć poprzez wczesną profilaktykę. Dlatego ważne jest, by od najmłodszych lat kształtować w dziecku odporność psychiczną, uczyć radzenia sobie z trudnymi emocjami, wzbudzać ciekawość poznawczą i otwartość na nowe doświadczenia.

Nie przesadzajmy jednak z wymaganiami – okresowe lęki stanowią część prawidłowego rozwoju psychicznego. Gorzej, gdy z czasem zaczynają one dominować i przeszkadzać dziecku w normalnym funkcjonowaniu. Wtedy nic nie zastąpi fachowej diagnozy i pomocy psychoterapeutycznej. Pamiętajmy, że nieleczone lęki mogą prowadzić do wtórnych zaburzeń rozwojowych, emocjonalnych i behawioralnych, a nawet rozwinąć się w późniejszym okresie w poważne schorzenia psychiczne.

W tej kwestii lepiej dmuchać na zimne i wcześnie skonsultować się ze specjalistą. Uświadomienie sobie, że dziecko zmaga się z problemem lękowym nie oznacza porażki rodzicielskiej – wręcz przeciwnie, to dowód troski i odpowiedzialności za jego prawidłowy rozwój. Podjęcie terapii to często pierwszy krok do przywrócenia równowagi emocjonalnej i nauki radzenia sobie z całym spektrum emocji.

Podsumowując, lęki u dzieci to proces normalny, ale niekiedy wymagający wsparcia specjalisty. Nie bójmy się sięgnąć po pomoc psychologa dziecięcego, gdy zauważymy, że lęk zaczyna dominować życie naszego dziecka, nasila się, trwa bardzo długo lub prowadzi do wtórnych zaburzeń zachowania. Współczesna psychoterapia dysponuje w tym zakresie skutecznymi metodami terapeutycznymi. Pamiętajmy, że zdrowie psychiczne naszych dzieci jest równie ważne jak zdrowie fizyczne. Dorastanie bez lęku to klucz do szczęśliwego życia.