Na terenie naszego kraju funkcjonuje bardzo wiele gospodarstw rolnych wyspecjalizowanych w chowie trzody chlewnej. Niezwykle istotną rolę odgrywa tam żywienie prosiąt, od którego zależy prawidłowy wzrost tkanek i narządów wewnętrznych, a także kształtowanie odporności na infekcje. Z niniejszego artykułu dowiemy się, czym karmić młode świnie na poszczególnych etapach rozwoju.
Przydatne zalecenia dotyczące okresu przed odsadzeniem
Bezpośrednio po przyjściu na świat prosięta powinny spożywać wyłącznie mleko lochy bogate w laktozę, ponieważ zaspokaja ono wszelkie niezbędne potrzeby odżywcze ich organizmu. Około piątego dnia życia można wprowadzić do codziennej diety gotową paszę typu prestarter, optymalnie przygotowującą przewód pokarmowy do procesu trawienia pokarmu w formie stałej. Musi ona apetycznie pachnieć i zawierać substancje o dużej strawności – w celu ograniczenia ryzyka niepożądanej fermentacji. Zaliczamy do nich m.in. suszoną serwatkę, hydrolizaty sojowe, mączkę rybną, jęczmień obrobiony hydrotermicznie i olej słonecznikowy. Wskazane jest uzupełnianie karmnika niewielkimi porcjami kilka lub nawet kilkanaście razy dziennie, aby nie dopuścić do przeniknięcia jedzenia zapachem chlewni oraz zakażenia grzybami czy bakteriami chorobotwórczymi. Żywienie prosiąt wymaga oczywiście zapewnienia im dostępu do czystej wody, bo w przeciwnym razie zaczynają pić mocz i cierpieć na chroniczne biegunki. Mniej więcej w 28 dniu życia należy odsadzić zwierzęta od matek.
Nie zapomnijmy o cennych dodatkach
Żywienie prosiąt w okresie separacji polega przede wszystkim na podawaniu im paszy stałej obejmującej łuski owsiane i sojowe, słomę, otręby pszenne, śrutę jęczmienną bądź ryżową, wysłodki buraczane, łubin czy bulwy cykorii. W sklepach można też bez problemu znaleźć gotowe mieszanki pełnoporcjowe. Aby efektywnie zwiększyć bezpieczeństwo spożywania paszy, uzyskać poprawę w zakresie jej pobierania, zniwelować ilość groźnych patogenów i zagwarantować szybsze przyrosty masy ciała, trzeba koniecznie stosować odpowiednie dodatki. Mowa tutaj zwłaszcza o:
- organicznych substancjach zakwaszających
- emulgatorach, stabilizatorach i przeciwutleniaczach
- środkach spoinujących i przeciwzbrylających
- witaminach i aminokwasach
- prebiotykach, probiotykach, fitobiotykach, enzymach
Warto przy okazji zadbać o kontrolowanie poziomu białka w diecie (między 17 a 20%), dobre bilansowanie dawek pokarmowych czy zapewnienie właściwych warunków środowiskowych (czyste legowiska, umiarkowana temperatura).
Podsumowując, żywienie prosiąt jest dosyć trudnym etapem w produkcji trzody chlewnej. Poważne zaniedbania na tej płaszczyźnie skutkują bowiem pogorszeniem zdrowotności zwierząt, co negatywne przekłada się na końcowe rezultaty ekonomiczne chowu. Dlatego ogromne znaczenie ma respektowanie zaleceń zawartych w powyższym artykule.
